Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Acireale - Sycylia w pigułce

Obraz
               Początkowo moje plany wakacyjne nie uwzględniały odwiedzenia Acireale – niewielkiego miasteczka w sąsiedztwie Katanii, ale te zostały pokrzyżowane przez letni rozkład pociągów, który znacznie utrudnił mi dostanie się do Caltagirone. Poza tym, zmęczona codziennymi wyjazdami i intensywnym zwiedzaniem w upale, potrzebowałam miejsca, gdzie mogłabym jednocześnie zobaczyć coś ciekawego i odpocząć po tych kilku dniach. Acireale okazało się doskonałym wyborem. 20 minut spędzonych w pociągu i już byłam na Riwierze Cyklopów.                Acireale to kolejne z sycylijskich miast, w którym króluje barok sycylijski, kult św. Wenery, ale i ciągle żywa jest wiara w dawne mity. Doskonały przykład sycylijskiego przenikania się sacrum i profanum. Wspomniałam wcześniej o Riwierze Cyklopów, Acireale jest najokazalszym z   jej miasteczek. Nazwa ta ma zawiązek z mitologiczną postacią Cyklopa Folifema. Związane są z nim dwie historie. Pierwsza z nich dotyczy ośmiu Wysp Cyklopów

Barwny motyl - Taormina

Obraz
Kurort, urocza nadmorska miejscowość, raj dla turystów czy miasteczko pełne zabytków? Ilu ludzi tyle opinii na temat Taorminy. Zachęcona sprzecznymi opiniami o wrażeniach, jakie wywarło miasto na odwiedzających je osobach, wybrałam się tam, mając bazę w Katanii. Podróż pociągiem trwa około godziny, dalej trzeba dojechać autobusem, który czeka na przyjezdnych po drugiej stronie budynku dworca kolejowego. Całość kosztuje nieco ponad 6 euro (4,30 – bilet kolejowy i 1,90 – autobusowy). Już od pierwszych minut spędzonych w miasteczku, to co rzuciło mi się w oczy, a nawet nieco przeszkadzało, to ogromne rzesze turystów. Tłumy ludzi, na niewielkiej przestrzeni potrafią przesłonić to, co w Taorminie najpiękniejsze. Z ogromną popularnością wiążą się także rozmieszczone dosłownie na każdym kroku sklepiki z pamiątkami, niekoniecznie oferujące lokalne wyroby, czy choćby produkty made in Italy . Nie chcę wyjść na niezadowolonego ze wszystkiego turystę, który jedzie na wakacje i narzek