Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Circumetnea - kolejką dookoła Etny

Obraz
Etna – największy czynny wulkan w Europie, położony we wschodniej części Sycylii, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nie będę Was zanudzać   informacjami, które możecie bez   trudu wyszukać w Internecie. Opiszę Wam za to jeden ze sposobów, dzięki któremu można tę kapryśną damę poznać bliżej. Odkąd zdecydowałam się na wyjazd na Wyspę Słońca, zastanawiałam się nad zdobyciem Etny. Zdążyłam się zorientować, że zdobycie wulkanu mogłoby znacznie nadwyrężyć mój wakacyjny budżet, a z powodu kaprysów samej Etny, nie musiało w ogóle dojść do skutku. Poza tym mam ogromny szacunek i dużo pokory wobec gór (w szczególności takiej, która może opluć mnie lawą lub „oprychać” pyłem 😉 ) i nie wybieram się na górskie spacery bez odpowiedniego obuwia i ubioru, a ciężko je zmieścić w bagażu kabinowym, kiedy trzeba spakować się w niego na dwa tygodnie. Tym sposobem wejście na wulkan musiałam odłożyć na później.   Nie zrezygnowałam jednak całkiem z bliższego poznania kapryśnej

Trio Boffelli - z Łodzi prosto do słonecznej Italii

Obraz
Całkiem niedawno miałam okazję uczestniczyć w koncercie Trio Boffelli, w łódzkim Teatrze Dom. Po   trasie koncertowej w Polsce i Francji zespół zawitał wreszcie do Łodzi. Wbrew temu, co sugeruje nazwa Trio Boffelli to tak naprawdę kwartet, w skład którego wchodzą: wokalistka Maja Słoniowska-Boffelli (gra także na ukulele), kontrabasista Alberto Boffelli, gitarzysta Lorenzo Trentin oraz perkusista Sebastiano Danelli. Jak sami widzicie, przy akompaniamencie takich instrumentów znane i lubiane włoskie przeboje nabierają zupełnie innego brzmienia, a zaśpiewane pięknym głosem Mai sprawiają, że można przenieść się prosto do Włoch, a czas leci zdecydowanie za szybko. Dodajmy do tego świetny kontakt artystów z publicznością i mamy przepis na doskonały wieczór z muzyką. Oczywiście nie zapamiętałam kolejności wykonywanych utworów, a   jak doskonale   wiecie, nie mam zwyczaju nagrywać koncertów. Wolę oglądać   je „gołym okiem”, a nie przez ekran telefonu. Jednak dzięki uprzejmości Mai